Całkiem niedawno chwaliłam się kartką błyskawiczną więc teraz wypadałoby się przyznać do kompletnego braku weny. Fakt, że bardzo zapracowana ostatnio byłam i skupiona raczej na dzierganiu zimowych czapek - bo w końcu ujemne temperatury się pojawiły, ale takiej niemocy to naprawdę dawno nie miałam. No więc nie przedłużając ;) mało oryginalnie, ale mam nadzieję optymistycznie dla fanki jazdy na rowerze: