Czyli kolejne ATC na wyzwanie w ArtGrupie ATC.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie dziękując za odwiedziny i komentarze :)
poniedziałek, 27 lipca 2015
czwartek, 23 lipca 2015
wtorek, 21 lipca 2015
Qullingowo na 5 DLWC
Z dużym poślizgiem kończę moją relację z 5 DLWC. W niedzielę byłam na quillingowych warsztatach u Kasi. To moje drugie podejście do tej techniki, tym razem uczyłam się husking quilling.
Zajęcia były świetne - poniżej kilka fotek przesłanych przez Kasię.
W końcu jednak się zmobilizowałam i skończyłam:
Zajęcia były świetne - poniżej kilka fotek przesłanych przez Kasię.
Wstyd się przyznać, ale po powrocie do domu miałam to:
niedziela, 19 lipca 2015
Szaleństwo...
...mnie jakieś ogarnęło przy ozdabianiu koperty na wymianę w ArtGrupie ATC. Widziałam jakie cudo przygotowała Lucyna więc kompletnie straciłam głowę ;).
Wykorzystałam chyba wszystko co miałam w szafie :). Wnętrze koperty podkleiłam kolorowym papierem, bo mi się lewa strona nie podobała po tych wszystkich mediach. Do środka włożyłam prosty kartonik, aż wstyd w porównaniu do tego co dostałam od Lucyny, ale za to się błyszczy ;).
Wykorzystałam chyba wszystko co miałam w szafie :). Wnętrze koperty podkleiłam kolorowym papierem, bo mi się lewa strona nie podobała po tych wszystkich mediach. Do środka włożyłam prosty kartonik, aż wstyd w porównaniu do tego co dostałam od Lucyny, ale za to się błyszczy ;).
sobota, 18 lipca 2015
Wymiany dwie :)
Na wstępie bardzo dziękuję za komentarze :).
Jakiś czas temu trafiłam na blog ArtGrupy ATC, zdecydowałam się zapisać na wymianę ATC, o czym pisałam tutaj. Dzisiaj chciałabym pokazać jaki śliczny kartonik do mnie trafił od Mrumru.
Pewnie wiecie, jak trudno fotografuje się błyszczące elementy więc powiem tylko, że w realu jest po prostu śliczny.
Wymianka bardzo mi się spodobała i przy najbliżej okazji zapisałam się na kolejną , tym razem koperty.
Znowu miałam szczęście w losowaniu i moją wymiankową parą została Lula. Wiedziałam, że dostanę cudną kopertę, bo Lula zrobiła swoją zanim ogłoszono pary, ale takiej zawartości to się naprawdę nie spodziewałam:
Śliczna karteczka ubrana była w fantastyczną kopertę:
Przyznaję, że nie jestem amatorką blogowych wymianek i łańcuszków, ale ta formuła bardzo mi się podoba. Szczerze wszystkich zachęcam - niesamowita okazja do poznania nowych blogów i technik.
Na koniec nieskromnie dodam, że moje debiutanckie ATC zostało wybrane jako praca miesiąca. Dziękuję bardzo za taką zachętę.
Jakiś czas temu trafiłam na blog ArtGrupy ATC, zdecydowałam się zapisać na wymianę ATC, o czym pisałam tutaj. Dzisiaj chciałabym pokazać jaki śliczny kartonik do mnie trafił od Mrumru.
Pewnie wiecie, jak trudno fotografuje się błyszczące elementy więc powiem tylko, że w realu jest po prostu śliczny.
Wymianka bardzo mi się spodobała i przy najbliżej okazji zapisałam się na kolejną , tym razem koperty.
Znowu miałam szczęście w losowaniu i moją wymiankową parą została Lula. Wiedziałam, że dostanę cudną kopertę, bo Lula zrobiła swoją zanim ogłoszono pary, ale takiej zawartości to się naprawdę nie spodziewałam:
Śliczna karteczka ubrana była w fantastyczną kopertę:
Przyznaję, że nie jestem amatorką blogowych wymianek i łańcuszków, ale ta formuła bardzo mi się podoba. Szczerze wszystkich zachęcam - niesamowita okazja do poznania nowych blogów i technik.
Na koniec nieskromnie dodam, że moje debiutanckie ATC zostało wybrane jako praca miesiąca. Dziękuję bardzo za taką zachętę.
czwartek, 16 lipca 2015
Album komunijny - mocno spóźniony
Jak dostałam odbitki z pierwszej rocznicy zeszłorocznego święta, to się zmobilizowałam :). Jakoś mnie do albumów nie ciągnie, to znaczy do oglądania to i owszem, ale z produkcją mam niejaki problem. Miałam bardzo dużo zdjęć - album właściwie się nie domyka ;), dlatego zdecydowałam, że będzie skromnie.
Do tego pudełko i folder na płytę i zdjęcia, które nie zmieściły się w albumie:
Pomysł na ozdobienie stron albumu Doroty_MK - bardzo dziękuję :)
czwartek, 9 lipca 2015
Metalicznie
Kolejne sobotnie warsztaty na 5DLWC to "Metaliczna płaskorzeźba" z Meresanth. Zabawa była przednia :). Agnieszka pokazywała każdy etap po kolei, a grupa naśladowała. Po poleceniu, aby wszystko zamalować na czarno, to nawet Ci najbardziej opanowani wymiękli :). Ostatecznie skończyło się tak:
Mam nadzieję na relację na blogu prowadzącej, bo dziewczyny zrobiły nieziemskie prace:)
Mam nadzieję na relację na blogu prowadzącej, bo dziewczyny zrobiły nieziemskie prace:)
poniedziałek, 6 lipca 2015
Cynkowanie na gorąco :)
Jak co roku w pierwszy weekend lipca we Wrocławiu odbyły się Dolnośląskie Letnie Warsztaty Craftowe. Było wspaniale i potwornie gorąco. Tym razem po raz pierwszy gościliśmy we Wrocławiu Cynkę - tutaj relacja z warsztatów, która jadąc do Wrocławia napotkała reklamę"Cynkowanie na gorąco" :).
Było fantastycznie, niesamowita atmosfera i wspaniale zmotywowana grupa, dosłownie pracująca w pocie czoła - przynajmniej ja :). Po niecałych 2 godzinach pracy - w międzyczasie robiliśmy jeszcze zbiorowe zdjęcie - każdy zrobił kartkę i pudełko. No prawie - nie zdążyłam nakleić na bazę, ale to naprawdę drobiazg.
Było fantastycznie, niesamowita atmosfera i wspaniale zmotywowana grupa, dosłownie pracująca w pocie czoła - przynajmniej ja :). Po niecałych 2 godzinach pracy - w międzyczasie robiliśmy jeszcze zbiorowe zdjęcie - każdy zrobił kartkę i pudełko. No prawie - nie zdążyłam nakleić na bazę, ale to naprawdę drobiazg.