Kolejne kartki

Papiery z dna szuflady - muszę w końcu skończyć z chomikowaniem, bo mi się powierzchnia magazynowa skurczyła ;)

Ten ostatni papier z domkami to dobre kilka lat odleżał - tak mi się podobał, że wiecznie było szkoda ;)

W końcu świątecznie

Zostałam uziemiona przez lekarza - tydzień w łóżku, więc robienie kartek bardzo się odwlekło. Ale co się odwlecze... :). Model zeszłoroczny, ale aranżacja nowa. Pierwsza tura:

Pozdrawiam wszystkich serdecznie bardzo dziękując za odwiedziny i komentarze :)

Na pożegnanie

Koleżanka odchodzi na zasłużoną emeryturę więc na "do widzenia" przygotowałam karteczkę.

Kura domowa czy feministka?

Tytuł posta to oczywiście kolejne wyzwanie ArtGrupy ATC. Oto mój kartonik:

Znaleziona w sieci grafika okazała się idealna, bardzo żałuję, że nie znam autora.

Dla Amelki

Ostatnio moja koleżanka urodziła córeczkę, z tej okazji powstała kartka :

Mobilizacja

Przeczytałam u Ludki , że kiermasz organizuje i postanowiłam się przyłączyć. Pomyślałam, że kartek to pewnie sporo dostanie więc ja chciałam trochę inaczej ;).
Na pierwszy ogień prościutkie kolczyki w świątecznej oprawie (zdjęcia delegacji, bo w sumie to 28 par mi wyszło :))

Na zdjęciach dowód, że w sobotę we Wrocławiu było słońce :).

A potem notesiki - takie malutkie 8 na 13 cm.

Dziękuję za komentarze, zachęcam wszystkich do ATC  - to taka odprężająca forma :).

Wróżką być

Czyli odpowiedź na kolejne wyzwanie w ArtGrupie ATC

 To czarnowidztwo to w kontekście regularnego "postowania" i odwiedzania Waszych blogów :)

Wyścig żuków

Nie lubię urlopu w pełni sezonu więc wakacje wyjazdy zawsze planuję na pierwszą połową września. Problem jest jednak taki, że zaraz po moim powrocie wpadam w najgorętszy okres w pracy i bardzo mi trudno znaleźć czas na przyjemności.
Aby szybciej powrócić do sensownego podziału czasu między pracę i dom zapisałam się na wymiankę w ArtGrupie ATC Chrząszcze i żuki. Format mikro ;) - 2,8 na 7 cm.

W tajemniczym ogrodzie

czyli odpowiedź na kolejne wyzwanie w ArtGrupie ATC

PS. Ktoś mi ukradł sierpień ;)

Eksplozja kolorów

Czyli kolejne ATC na wyzwanie w ArtGrupie ATC.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie dziękując za odwiedziny i komentarze :)

Na rocznicę ślubu

Dzisiaj przerwa od eksperymentów. Kartka na 30 rocznicę ślubu.

Qullingowo na 5 DLWC

Z dużym poślizgiem kończę moją relację z 5 DLWC. W niedzielę byłam na quillingowych warsztatach u Kasi. To moje drugie podejście do tej techniki, tym razem uczyłam się husking quilling.
Zajęcia były świetne - poniżej kilka fotek przesłanych przez Kasię.

 Wstyd się przyznać, ale po powrocie do domu miałam to:

W końcu jednak się zmobilizowałam i skończyłam:

Szaleństwo...

...mnie jakieś ogarnęło przy ozdabianiu koperty na wymianę w ArtGrupie ATC. Widziałam jakie cudo przygotowała Lucyna więc kompletnie straciłam głowę ;).

Wykorzystałam chyba wszystko co miałam w szafie :). Wnętrze koperty podkleiłam kolorowym papierem, bo mi się lewa strona nie podobała po tych wszystkich mediach. Do środka włożyłam prosty kartonik, aż wstyd w porównaniu do tego co dostałam od Lucyny, ale za to się błyszczy ;).

Wymiany dwie :)

Na wstępie bardzo dziękuję za komentarze :).

Jakiś czas temu trafiłam na blog ArtGrupy ATC, zdecydowałam się zapisać na wymianę ATC, o czym pisałam tutaj. Dzisiaj chciałabym pokazać jaki śliczny kartonik do mnie trafił od Mrumru.

Pewnie wiecie, jak trudno fotografuje się błyszczące elementy więc powiem tylko, że w realu jest po prostu śliczny.
Wymianka bardzo mi się spodobała i przy najbliżej okazji zapisałam się na kolejną , tym razem koperty.
Znowu miałam szczęście w losowaniu i moją wymiankową parą została Lula. Wiedziałam, że dostanę cudną kopertę, bo Lula zrobiła swoją zanim ogłoszono pary, ale takiej zawartości to się naprawdę nie spodziewałam:

Śliczna karteczka ubrana była w fantastyczną kopertę:

Przyznaję, że nie jestem amatorką blogowych wymianek i łańcuszków, ale ta formuła bardzo mi się podoba. Szczerze wszystkich zachęcam - niesamowita okazja do poznania nowych blogów i technik.


Na koniec nieskromnie dodam, że moje debiutanckie ATC zostało wybrane jako praca miesiąca. Dziękuję bardzo za taką zachętę.

Album komunijny - mocno spóźniony

Jak dostałam odbitki z pierwszej rocznicy zeszłorocznego święta, to się zmobilizowałam :). Jakoś mnie do albumów nie ciągnie, to znaczy do oglądania to i owszem, ale z produkcją mam niejaki problem. Miałam bardzo dużo zdjęć - album właściwie się nie domyka ;), dlatego zdecydowałam, że będzie skromnie.

Do tego pudełko i folder na płytę i zdjęcia, które nie zmieściły się w albumie:

Pomysł na ozdobienie stron albumu Doroty_MK - bardzo dziękuję :)

Metalicznie

Kolejne sobotnie warsztaty na 5DLWC to "Metaliczna płaskorzeźba" z Meresanth. Zabawa była przednia :). Agnieszka pokazywała każdy etap po kolei, a grupa naśladowała. Po poleceniu, aby wszystko zamalować na czarno, to nawet Ci najbardziej opanowani wymiękli :). Ostatecznie skończyło się tak:

Mam nadzieję na relację na blogu prowadzącej, bo dziewczyny zrobiły nieziemskie prace:)

Cynkowanie na gorąco :)

Jak co roku w pierwszy weekend lipca we Wrocławiu odbyły się Dolnośląskie Letnie Warsztaty Craftowe. Było wspaniale i potwornie gorąco. Tym razem po raz pierwszy gościliśmy we Wrocławiu Cynkę - tutaj relacja z warsztatów, która jadąc do Wrocławia napotkała reklamę"Cynkowanie na gorąco" :).
Było fantastycznie, niesamowita atmosfera i wspaniale zmotywowana grupa, dosłownie pracująca w pocie czoła - przynajmniej ja :). Po niecałych 2 godzinach pracy - w międzyczasie robiliśmy jeszcze zbiorowe zdjęcie - każdy zrobił kartkę i pudełko. No prawie - nie zdążyłam nakleić na bazę, ale to naprawdę drobiazg.

Candy w Lemoncraft

W Lemoncraft candy z okazji nowej kolekcji "Wieczne Lato" może uśmiechnie się do mnie szczeście :)

ATC - Kwiat jednej nocy

Za namową Sylwii zapisałam się na wymianę w ArtGrupie ATC. Jak przycięłam bazę pod te maleństwa (6,4/8,9cm)  to przez moment zwątpiłam, bo ja zawieszki do prezentów robię większe :).
Już dawno nie zaczynałam od białego kartonika, wyciągnęłam tusze i nagrzewnicę. Po raz pierwszy użyłam pudru "Tropic Moss Blaze" firmy Cosmic Shimer i jestem nim zachwycona. Oto moje pierwsze maleństwa :

Czy ten puder nie jest super?

Wyszło troszkę wyższe niż powinno, ale mam nadzieję, że się trochę spłaszczy w kopercie :), która powędrowała dzisiaj do Oleander.

Bardzo dziękuję z motywujące komentarze :)

Quilling - lekcja pierwsza

W niedzielę byłam na quillingowych warsztatach u Kasi. Było bardzo miło i bardzo gorąco ;).
Technika bardzo mi się podoba więc pewnie jeszcze coś pokręcę.
Kartkę zmontowałam już w domu, ale wszystkie elementy zrobiłam na warsztatach. Dużą trudność sprawiło mi ułożenie kompozycji, bo zwykle zaczynam od kwiatów i upycham zielone, a tutaj tak się nie da.
Oto pierwszy twór - zbliżeń nie będzie ;).

W najbliższą niedzielę będzie jeszcze jedna edycja więc jeśli komuś po drodze polecam - relacja na blogu Kasi..

Wiosenna łąka

Zgodnie z wyzwaniem Pomorze Craftuje

Czarno- biała

Dzisiaj prosta kartka na wyzwanie w Diabelskim Młynie. W roli głównej moje najnowsze zabawki :).

Pozdrawiam wszystkich serdecznie dziękując za komentarze.

Imieninowo

Wprawdzie Halinka ma imieniny za miesiąc, ale kartka już gotowa.

Bez pudełka się nie obeszło, bo róże słusznych rozmiarów :)

Kartkę zgłaszam na wyzwania:

123scrapuj Ty "Inspiracja zdjęciem"- oczywiście róże



Diabelskiego Młynu "Wyzwanie mapkowe Anniko" - tu mam wątpliwość, bo zrobiłam lustrzane odbicie



Scrapgangu"Lekko i warstwowo"