Ostatnio na Waszych blogach pojawiły się kopertówki. Chyba taka pora roku , bo i mnie na kopertówkę naszło :). Przyznam, że nie było łatwo, jak bym nie odmierzała zawsze coś nie pasowało - muszę potrenować.
Zrobiłam dwie, przy pierwszej korzystałam z tego kursu Oliwiaen. Świetny sposób, gdy papier jest dwustronny i obie strony fajne :). Trochę się tu namęczyłam, bo milimetrowe różnice wynikały z samej grubości papieru. Ostatecznie kartka prezentuje się tak:
i tył:
Drugą kartkę zrobiłam według kursu Aszczki. Nie widziałam wcześniej tego sposobu, ale bardzo mi się podoba. Łatwiej było mi wszystko dopasować i mogłam wykorzystać jednostronny papier.
Do zrobienia kwiatków zmobilizowała mnie Agnieszka przesyłając mi ostatnio wycinanki z czerpanego papieru. Do pięknej bieli dołożyłam kilka płatków ecru.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję za ciepłe komentarze :).
Co prawda zrobiłam tylko jedną, ale bardzo podoba mi się taka forma kartek :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kopertówki i do tego każda wykonana innym sposobem. W pierwszej podobają mi się perełki i ozdobne "plecy" kopertówki :) W drugiej śliczna kolorystyka, ozdobna, delikatna ramka i napis wykrojnikowy no i stokrotki:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kopertówki. Najbardziej podoba mi się druga, wspaniałe kwiaty. I masz odlotowy dziurkacz-ten z pierwszej karteczki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjak to się stało że wcześniej nie odwiedziłam Twojego bloga, tu są same piękne rzeczy jest tyle do podziwiania :-) będę zaglądać częściej i do mnie również zapraszam :-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :)))
OdpowiedzUsuńTe w kropeczki są przecudowne, piękne! Reszta także, ale te pierwsze są najładniejsze!
OdpowiedzUsuńja wybieram niebiańskie vintage... piękne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne - moja kopertówka też czeka na publikację :)
OdpowiedzUsuńSliczne kopertowki i stokrotki :)
OdpowiedzUsuńSą niebiańsko śliczne:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię tę formę- choć szczerze to głównie oglądać u innych niż robić sama.Wyszły super : )
OdpowiedzUsuńCzarujące! Obie - każda na swój sposób.
OdpowiedzUsuńZdarzało mi się je już robić i żałuję, że ich nie uwieczniałam. Ale też nie było na to czasu...
Obie piękne :) Ja rzadko sięgam po kopertówki, jakoś nie czuję się w nich,ale za to podziwiam je u innych :)
OdpowiedzUsuńKopertówki to fajna forma - nie dość, że ładnie wygląda to i praktyczna na wiele okazji :) obie urocze, choć w tej drugiej zachwyciły mnie szczególnie kwiaty :)
OdpowiedzUsuńkapitalne koperty
OdpowiedzUsuń