niedziela, 9 czerwca 2013

Męska, ale z serca.

Kolejne podejście do wyzwania patchworkowego: optymnistyczno - romantyczna i taka trochę męska (no wiecie ten wzorek ze sweterka dżentelmena ;)).



Nie mogło zabraknąć glossa.


 Kartka znowu się nie spełnia wytycznych - przeszycia nie w tym miejscu co trzeba :), ale co tam mnie się podoba.

1 komentarz:

  1. wspaniałe:)kurcze tyle podejść i nadal nic,ale trzymam kciuki bo do trzech razy sztuka!!!

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń