niedziela, 11 grudnia 2016

Zimowe notesiki

Najpierw mój zabytkowy komputer odmówił współpracy. Próbowaliśmy go reanimować, ale nie było sensu. Kupiliśmy nowy, śliczny laptop, który niestety nie chciał działać z modemem (równie startym jak poprzedni komputer). Wreszcie po zmianie umowy i wizycie serwisanta po ponad miesięcznej przerwie znowu mam komputer z dostępem do internetu.
Zaległości mam tak wiele, że nie wiem od czego zacząć. Tysiące nieprzeczytanych postów w czytniku świadczy, o tym, że intensywnie działacie przedświątecznie - mam nadzieję, że chociaż ostatnie posty zdołam przejrzeć i skomentować :).
Zacznę od notesików, które przygotowałam na coroczny kiermasz u Ludki. Znowu te same misie, ale to był okres bez komputera więc też bez drukarki.




15 komentarzy: