Nie ma to jak wsparcie blogowych koleżanek :). Komentarz
Agnieszki : "Nie obijaj się Izunia :)" dźwięczał mi w głowie przez 2 tygodnie, by w końcu zaowocować pierwszymi kartkami bożonarodzeniowymi. Zaczęłam od dwóch mapek z
Rogatego:
Jak widać po zdjęciach we Wrocławiu piękne słońce :)
Śliczne!! Ja też powoli zaczynam się wciągać :)
OdpowiedzUsuńPiękne i wyjątkowo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo sie cieszę, ze moja mała "zachęta" zaowocowała weną twórczą :) I od razu cały hurcik Świątecznych prac :) Brawo TY ! :) Bardzo lubie ogladać Twoje prace :)
OdpowiedzUsuńPiękne, klimatyczne kartki :-)
OdpowiedzUsuńBrawo brawo za powrot z rozmachem :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak skuteczna zachęta:)) Piękne karteczki stworzyłaś, gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba się poobijać i Tobie to obijanie wyszło na dobre. Wypoczęta, zerelaksowana stworzyłaś przepiękne kartki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Wspaniałe
OdpowiedzUsuńpiękny efekt tego przyśpieszenia!
OdpowiedzUsuńPrześliczne karteczki, brawo 🧡
OdpowiedzUsuńPiękne ,klimatyczne karteczki .
OdpowiedzUsuńKarteczki są piękne, pełne świątecznej aury i tradycji :)
OdpowiedzUsuńPięknie Iza 😍
OdpowiedzUsuńCudne, świąteczne klimaty :))
OdpowiedzUsuń